Do 8 lat więzienia grozi mieszkańcowi Wronek podejrzanemu o oszustwa. Mężczyzna jest podejrzewany o działanie na niekorzyść swojego pracodawcy poprzez przywłaszczanie pieniędzy ze sklepowej kasy. Sprawę wyjaśniają wronieccy kryminalni.
W dniu 24 lutego br. policjanci z Komisariatu Policji we Wronkach uzyskali informację o oszustwach, do których doszło w jednej z miejscowych stacji benzynowych.
Z policyjnych ustaleń wynikało, iż jeden z pracowników najprawdopodobniej działał na niekorzyść właściciela od lipca 2021 roku. Podejrzany pracownik rozliczając dzienne utargi miał wielokrotnie wyjmować z kasy gotówkę, za co podkładał drukowane wcześniej potwierdzenia płatności kartą. W końcu właściciel zaczął liczyć straty. Z zabezpieczonych materiałów dowodowych wynikało, iż mężczyzna pobierał z kasy sumy w wysokości od 50 do blisko 1500 zł.
Pracownikiem podejrzanym o oszustwo był 29-letni mieszkaniec Wronek. Został zatrzymany jeszcze tego samego dnia, w którym policjanci otrzymali zawiadomienie o przestępstwie.
Po zebraniu niezbędnych dowodów, mężczyzna usłyszał w sumie 60 zarzutów za oszustwa. Łączna wartość strat została przez pokrzywdzonego oszacowana na blisko 20 tysięcy złotych.
Postępowanie jest w toku. Sprawę wyjaśniają kryminalni z Komisariatu Policji we Wronkach.
Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.
asp. Sandra Chuda
za: https://szamotuly.policja.gov.pl/
