Miniony Babski Czwartek był inny niż dotychczasowe. Trasa niezbyt długa, ale wymagające. Las, błoto, kocie łby, wiatrołomy i wąskie, kręte ścieżki wymusił na nas 100% koncentracji i wyzwoliły przyjemny mix adrenaliny i endorfin. Coraz krótsze dni wymuszają na nas skracanie dystansu, ale na szczęście nie ograniczają naszej kreatywności do generowania pozytywnych wrażeń.
Zapraszamy na kolejną przejażdżkę.
Odjechani-Team PL